Winter wishlist

Kochani ostatnio znów ostro zaniedbałam bloga, ale z okazji przerwy świątecznej w końcu znalazłam trochę czasu, żeby usiąść na spokojnie i napisać nowy post. 

Przede wszystkim chciałam Wam złożyć spóźnione świąteczne życzenia. Mam nadzieję, że spędzacie je bez żadnych trosk, otoczeni gronem najbliższej rodziny, zajadając uszka, krokiety, karpie, pierniki i inne świąteczne pyszności, za którymi niestety średnio przepadam ☻ Jestem pewna też, że jeśli byliście w tym roku grzeczni to Święty Mikołaj zamiast rózgi przyniósł Wam wymarzone prezenty i wiele słodkości ♥

W dzisiejszym poście chcę Wam pokazać moją zimowo-świąteczną listę życzeń! Wiem, że coś takiego powinno się raczej pojawić przed 24 grudnia, ale z powodu mojej nieobecności... Zaczynamy!

TABLET

Od dawna na mojej liście życzeń, w końcu znalazł się w moim posiadaniu :) Wybrałam model Lenovo A5500, niedrogi, ale naprawdę wysokiej jakości sprzęt. Wiele osób odradzało mi zakup tableta, który określało jako zbędny gadżet. Myślę, że trochę prawdy w tym jest. Jeśli ktoś nie rusza się bez swojego laptopa lub z kolei uwielbia surfowanie po internecie korzystając ze swojego smartfona to pewnie, tablet może się wydawać naprawdę bezużyteczny. Jednak myślę, że dla osób takich jak ja, okaże się naprawdę bardzo funkcjonalny. Po pierwsze, jest to świetny towarzysz każdej podróży. W końcu przestałam zabierać dość nieporęcznego i ciężkiego laptopa, który świetnie się sprawdza oczywiście podczas pracy w domu, a wymieniłam go na wygodnego taba, na którym mogę czytać, pisać, oglądać filmy, słuchać muzyki i wiele innych. Drugą równie ważną przyczyną tego zakupu, jest fakt, że teraz wszystkie potrzebne pliki mogę ściągnąć na tableta i bez problemu zabrać go ze sobą na uczelnię, mieszcząc go w torebce!
Pastelowy płaszcz

Uwielbiam pastelowe kolory, dlatego moda na te płaszcze podbiła moje serce! Oczarowały mnie zdjęcia gwiazd czy innych blogerek w delikatnych odcieniach żółci, błękitu czy pudrowego różu, które dodają ponurym, zimowych stylizacjom blasku i życia. Nie wiem jeszcze jaki to będzie dokładnie odcień czy krój, ale wiem, że takiego płaszcza w mojej szafie zabraknąć nie może.
Depilator laserowy 

W sumie całkiem niedawno odkryłam depilację laserową. To znaczy, słyszałam już o takowych zabiegach u kosmetyczki lecz dopiero jakiś czas temu dowiedziałam się o możliwości zakupu owego urządzenia jakim jest depilator laserowy i przeprowadzenia niegroźnych i podobno całkiem łatwych zabiegów, w swoim domu. Wciąż się waham nad wyborem jednej z dwóch opcji, ponieważ wiem, że prawdopodobnie zabiegi u kosmetyczki byłyby nieco droższe, ale też skuteczniejsze. Anyway, podoba mi się to rozwiązanie, bo jak wiadomo depilacja maszynkami jest zmorą każdej z nas.

Torebka Michaela Korsa

Nie wiem czy zawsze panował ten trend, czy po prostu od czasu mojej przeprowadzki do Trójmiasta dopiero go zauważyłam. Oczywiście torebki Korsa zawsze słynęły z bycia pożądanymi przez każdą z kobiet na czasie, jednak chodzi mi o fakt, jak dużo Polek możemy zobaczyć z Korsem na ramieniu. Co prawda nie możemy być pewni do końca, czy każda z naszych rodaczek nosi oryginał, ale odkąd zaczęłam zauważać MK na naszych polskich chodnikach coraz częściej, to coraz bardziej zaczęłam się w nich zakochiwać. Dlatego marzy mi się model ze zdjęcia w kolorze czarnym lub beżowym.

RĘKAWICZKI DOTYKOWE

Wiadomo o co chodzi :) Niedrogi gadżet, a całkiem przydatny na mroźne dni, chociażby do odebrania połączenia bez konieczności zdejmowania. Co tu dużo mówić.. muszę się w końcu zaopatrzyć we własną parę!

BIAŁE TIMBERLANDY

Zarówno jak i białe air maxy (ale, że to zimowa lista życzeń, to ich nie zawarłam), tak i białe Timberki chodzą za mną już dłuższy czas. Przede wszystkim, muszę podkreślić, że uwielbiam wszystko co białe, a te buty dodatkowo pokochałam za tę prostotę. Są jednak trochę potężne, dlatego się waham nad zakupem :)

To by było na tyle z mojej wishlist, kolejność raczej nie ma znaczenia. A Wy co sobie zażyczyliście od Mikołaja? Spełniło się? :)